Skończyłam kolejną herbaciarkę. Tym razem została ona zamówiona u mnie przez moją przyjaciółkę, jako prezent imieninowy dla jej siostry. Miałam wolną rękę, tylko kolory miały być 'żywe', a skoro, jak się dowiedziałam, przyszła solenizantka lubi fiolet, od razu do głowy przyszły mi te fiołki. Już jakiś czas miałam coś z nimi zrobić. I voila:


6 komentarzy:
przepiękna!
Dziękuję!
Jest cudna! :)
The love the purple colors...very attractive.
Wspomnianej siotrze herbaciarka się baaaardzo podobała :-) Jeszcze raz dziękuję! Ściskam, Ewa
No to baaardzo się cieszę! :) :)
Pozdrawiam!!
Prześlij komentarz