Prezenty, prezenty

Uwielbiam zimę. Z różnych powodów: jestem stworzeniem zimnolubnym (na słońce mam chyba uczulenie), kocham śnieg, Boże Narodzenie, ferie, łyżwy. No i w okresie zimowym mam urodziny. Człowiek niby się starzeje, ale z drugiej strony jest to piękny dzień: dostaje się pełno ciepłych życzeń, czasem od osób, z którymi się już dawno nie miało kontaktu, świętuje z rodziną, ze znajomymi i przyjaciółmi, no i dostaje się prezenty, które ja po prostu uwielbiam, dawać i otrzymywać.

W tym roku spłynął na mnie deszcz cudowności, którym postanowiłam się, nieskromnie, pochwalić. Po prostu jakby wszyscy siedzieli w mojej głowie i wiedzieli o czym marzę. Przede wszystkim od rodzinki dostała mi się wspaniała Historia mody Francois Boucher (Arkady 2006). Marzyłam o tej książce już od dawna. Teraz będę mogła ją spokojnie przestudiować, szczególnie rozdział poświęcony modzie XIX wieku. Następnie moja przyjaciółka sprezentowała mi książkę poświęconą mojemu ukochanemu artyście. Album Alfons Mucha (PWN 2008) został wydany u nas jako publikacja towarzysząca świetnej wystawie Muzeum Narodowego, którą dane mi było oglądać latem. Pozycja dla mnie fenomenalna. Od kolejnej przyjaciółki i jej męża dostałam interesujący, choć jak sam autor, Grzegorz Sołtysiak, pisze, subiektywny Filmowy przewodnik po Warszawie (Muzeum Powstania Warszawskiego 2007); latem na pewno odbędę z nim w ręku niejedną wycieczkę. Kolejne pozycje to strzał w dziesiątkę: już od dłuższego czasu chciałam zapoznać się z twórczością Terry'ego Pratchetta i teraz będzie mi dane. Od dwóch kolegów, lubiących tak jak ja fantastykę, dostałam dwa pierwsze tomy Świata Dysku: Kolor magii oraz Blask fantastyczny (Prószyński i S-ka), po prostu rewelacja. Na koniec (jak to się mówi?: last but not least) para przyjaciół obdarowała mnie dopiero co wydanym u nas na dvd bollywoodzkim filmem Życie w metropolii (Life in a... Metro) - ja za bollywood przepadam, seans więc na pewno będzie udany, a film wzbogaci moją kolekcję.

Wszystkim raz jeszcze pięknie dziękuję za te wyjątkowe i wspaniałe prezenty!