Śmietanka literacka zadała mi kilka pytań, na które z chęcią odpowiadam:
1. Czy są autorzy, których książki gromadzisz wręcz obsesyjnie?
Tak, są tacy autorzy. Jane Austen i Terry Pratchett.
2. Czy czytając książkę załapałaś się na tym, że chciałabyś głównemu/głównej bohaterowi/bohaterce przyłożyć za głupotę?
Nie, jeszcze nie trafiłam na takiego bohatera, ale wszystko jeszcze przede mną.
3. Czy negatywne recenzje powieści potrafią cię skutecznie od niej "odstraszyć"?
Zależy czyje to byłby recenzje. Jest kilka osób, z których zdaniem się liczę w takim temacie, ale zazwyczaj sama próbuję się przekonać na własnej skórze.
4. Czy umiesz zatracić się w lekturze książki do tego stopnia, że zapominasz o bożym świecie?
Tak, zdecydowanie tak.
Sama chciałabym zadać te oto pytania Maniiczytania, Cleverze oraz Hiliko:
1. Jeśli wiesz, że Twoi bliscy i znajomi niekoniecznie przepadają za książkami tak jak Ty, to czy mimo wszystko obdarowywujesz ich nimi w ramach prezentów?
2. Jak czytasz książki? W ciszy i spokoju we własnym pokoju czy jesteś w stanie czytać nawet w autobusie?
3. Przy wyborze książki sugerujesz się w jakikolwiek sposób okładką?
4. Czy masz więcej niż jeden egzemplarz jakieś książki, kupiony z rozmysłem?
1 komentarz:
Caitri - odpowiedziałam :)
http://mojeprzemiany.blox.pl/2010/02/Styczniowo-lutowe-nabytki-i-lancuszek-literacki.html
Prześlij komentarz