Nawet nie zauważyłam, a tu minął już kolejny rok mojego blogowania, drugi. Jak ten czas jednak leci...
Cóż, przede wszystkim dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają, choć raz na jakiś czas. Jest to bardzo miłe, mam więc nadzieję, że zaglądać nadal będą. Cieszę się także, że poprzez to miejsce mogłam odkryć kilka innych ciekawych blogów.
Pozdrawiam!
22 komentarze:
100 lat!!!A o zakładkę zawalczę, może tym razem się poszczęści.:)
Wszystkiego najlepszego! Po zakładkę zgłaszam się!
Gratuluję drugich urodzin:)
Ja również gratuluję! :)
I też się zgłaszam po zakładkę, bo przydałaby mi się, oj przydała ;)
Gratuluję:)
Gratuluję:)
Jeśli zakładka to ja poproszę :-)
Wszystkiego najlepszego! Ja swój roczek na blogu przegapiłam niestety:(
Stooo lat, dwieście laaat!
Najlepszego! I łapę wznoszę w góre w nadziei na zakładkę:D
Piękny wiek :). Gratulacje.
Pięknie wszystkim dziękuję za życzenia i miłe słowa :) :)
Dziękuję za wizytę u mnie :) Wpadam z rewizytą i od razu trafiam na losowanko ;) No to sie dołączam z przyjemnością. Pozdrawiam :) Idę sobie zwiedzać Twoje kąty dalej :)
Wszystkiego dobrego na dwulecie, no i gratulacje blogowej wytrwałości. A po zakładkę, oczywiście, ustawiam się z nadzieją w kolejce. :)
Obie obchodziłyśmy właśnie rocznice; ja pierwszą, ty - już drugą! Gratulacje i Moc życzeń na kolejnych tyle i jeszcze więcej :) To świadczy tylko o jednym, że kochamy to, co robimy i robimy to dobrze, skoro trwamy na przekór zmieniającej się pogodzie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Kolejnych dwóch lat(i więcej) tutaj :)
I po zakłądkę tyż się zgłoszę :D
Niech blog duuuży rośnie!
W losowaniu zakładki chętnie wezmę udział :)
Gratuluję i zapisuję się:0
p.s.
niedługo będziesz miała przesyłkę
Bardzo dziękuję wszystkim za miłe słowa :)
Montgomerry - będę wypatrywać listonosza z niecierpliwością ;) :)
Dziękuję za życzenia u mnie i Tobie też przesyłam gratulacje i najlepsze życzenia - dużo czasu na czytanie i blogowanie!
Jesteśmy blogowymi równolatkami :)
I chętnie się po zakładkę zgłaszam!
To i ja gratuluję, bezzakładkowo oczywiście:)
Czy można spytać, co było czynnikiem decydującym do założenia bloga?
Pozdr.
Dzięki za życzenia!
Pemberley, do założenia bloga popchnęła mnie chęć pokazania moich małych graficznych eksperymentów, czyli avatarów/ikonek, a poza tym chciałam mieć miejsce, gdzie będę mogła zapisać, głównie dla siebie, swoje wrażenia po przeczytaniu jakiejś książki. Dość szybko blog ewoluował i stał się miejscem wolnym od grafik, za to pełnym moich wrażeń (bo to nie są recenzje) z lektury, pisanych już nie tylko dla siebie samej.
Pozdrawiam!
Prześlij komentarz