Powinnam była przeczytać po jednej książce z Danii, Szwecji, Norwegii, Islandii i Finlandii. Co udało mi się przeczytać?:
- Norwegia:
- Człowiek-nietoperz Jo Nesbo - kryminał, debiut tego autora, moim zdaniem niezbyt udany.
- Mężczyzna na balkonie Maj Sjöwall i Per Wahlöö - kolejny kryminał z bardzo popularnej i, moim zdaniem, bardzo dobrej serii o śledczym Becku i jego kolegach. Na pewno będę szukała kolejnych części.
- Zło Jan Guillou - świetna, wciągająca i przejmująca powieść o istocie zła.
- Doktor Glas Hjalmar Söderberg - rewelacyjna i bardzo odważna krótka powieść, napisana w postaci pamiętnika młodego doktora. Bardzo spodobał mi się styl Söderberga, będę wracać do książek tego autora.
- Karen Blixen Uczta Babette - rozczarowujący zbiór opowiadań, w miarę obroniło się tylko opowiadanie tytułowe.
- Domowy przewodnik kilera Hallgrimura Helgasona - bardzo przyjemna lektura, z dużą dawką humoru, kompletnie wciągająca.
Dziękuję pięknie za zorganizowanie tego ciekawego wyzwania!
3 komentarze:
Świetnie i tak! Gratuluję:) Nesbo polecam Czerwone gardło:) Zaś Sjowal i wahloo piszą specyficznie i bardzo klimatycznie:) mnie się podoba:)
A, dziękuję :)
Wiem, pamiętam, że mi Czerwone gardło polecałeś, kiedyś po nie sięgnę. I bardzo się cieszę, że komuś jeszcze poza mną podoba się Sjowal i Wahloo :) :)
Pozdrawiam!
Jeżeli chodzi o powieści z Finlandii to polecam: "Nie przed zachodem słońca", Johanny Sinisalo, albo "Niech się rozpęta się burza", Leeny Lander :)
Prześlij komentarz